Klienci niewypłacalnego biura podróży Oriac Polska sp. z o.o. (Summerelse) w związku z jego niewypłacalnością w 2012 r. nie odzyskali żadnych środków z posiadanego przez to biuro zabezpieczenie finansowego.
Zgodnie z prawem unijnym ustawodawca powinien zapewnić funkcjonowanie odpowiedniego systemu ochrony na wypadek niewypłacalności organizatorów turystyki. Ustawodawca polski tego nie uczynił, ściślej system ten był wadliwy.
Zgodnie z prawem unijnym państwo członkowskie może ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą względem obywatela w przypadku niezapewnienia odpowiedniej ochrony przewidzianej przez unijną dyrektywę. Od wielu lat wskazywałem, że taką odpowiedzialność może ponosić także polski Skarb Państwa, w związku niezapewnieniem przez nasze państwo odpowiedniej ochrony klientom biur podróży na wypadek ich niewypłacalności.
W dniu 28 listopada 2014 r. w sprawie w której reprezentowałem powoda, sąd rozpatrując apelację, orzekł, że Skarb Państwa w tej sprawie taką odpowiedzialność ponosi.
W ubiegłym roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wydał kilkanaście kolejnych wyroków, w których w podobnych sprawach dotyczących niewypłacalności Summerelse zasądził odszkodowanie od Skarbu Państwa (w jednej sprawie Sąd powództwo oddalił, we wszystkich sprawach wniesione zostały apelacje).
W związku z tym, że są jeszcze Klienci tego biura podróży, którzy nie podjęli jeszcze decyzji odnośnie tego, czy są zainteresowani wystąpieniem w takiej sprawie na drogę sądową, należy zwrócić uwagę na zbliżający się termin przedawnienia. Choć materia ta jest nieco skomplikowana, w dotychczasowej praktyce sądów w tego rodzaju sprawach dotyczących Summerelse ukształtowało się stanowisko, że trzyletni termin przedawnienia należy liczyć od chwili, kiedy poszkodowani klienci zostali poinformowani przez marszałka województwa o tym, że z zabezpieczenia finansowego nie otrzymają żadnego zwrotu.
W związku z tym, że klienci Summerelse byli wedle posiadanej przeze mnie wiedzy informowani najczęściej pismem wysyłanym w marcu 2013 r., należy zwrócić uwagę, że roszczenia odszkodowawcze klientów tego biura, jeśli nie wystąpią oni na drogę sądową, ulegną przedawnieniu z upływem trzech lat od otrzymania takiej informacji.
dr Piotr Cybula, radca prawny