Tag Archives: internet

Wakacje.pl z zarzutami Prezesa UOKiK za mylące ceny

Spółka Wakacje.pl z Gdańska prowadzi serwis internetowy, w którym prezentuje oferty imprez turystycznych w obiektach na całym świecie pochodzące od różnych biur podróży. Można w nim wyszukać, a następnie kupić rodzinny wyjazd na narty, wczasy na egzotycznej wyspie czy wycieczkę objazdową. Problem w tym, że prezentowane ceny mogą wprowadzać w błąd. Przykładowo: na stronie z wynikami wyszukiwania 7 dni w 5-gwiazdkowym hotelu na Riwierze Tureckiej w przeliczeniu na osobę kosztowało 2111 zł, a po wejściu na stronę danej oferty i zaktualizowaniu ceny – 2558 zł.

Postawiłem spółce Wakacje.pl zarzut wprowadzania konsumentów w błąd. Cena to jedno z podstawowych kryteriów, które bierzemy pod uwagę, planując wyjazd. Przedsiębiorcy mają obowiązek rzetelnie o niej informować, uwzględniać wszystkie jej elementy i dbać o aktualność. To pierwsze takie działanie na rynku usług turystycznych. Będziemy się dalej przyglądać praktykom dotyczącym podawania cen w tej branży niezależnie od tego, czy są to duże biura podróży, małe firmy czy portale pośredniczące w sprzedaży ofert – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Z monitoringu serwisu Wakacje.pl przeprowadzonego przez UOKiK wynika, że problem zaniżonych cen w wynikach wyszukiwania dotyczył blisko 2/3 przebadanych ofert. W około 10 proc. przypadków ceny prezentowane w wyszukiwarce były z kolei zawyżone. Różnice między cenami widocznymi w wynikach wyszukiwania i na stronach konkretnych ofert wynosiły od kilkudziesięciu do kilkuset złotych w przeliczeniu na każdego uczestnika wycieczki.

Niepełne lub nieaktualne ceny w wynikach wyszukiwania mają też wpływ na wyniki sortowania ofert według kryterium od najtańszej oraz wyniki ich filtrowania w określonym przedziale cenowym. W efekcie konsumenci mogą dostać dezinformujące dane, np. rzeczywiście najtańsza oferta może się znaleźć na dalekim miejscu. Może to utrudniać dokonanie optymalnego wyboru usługi – wyjaśnia Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Od lipca 2022 r. – już w trakcie postępowania wyjaśniającego – spółka Wakacje.pl zaczęła zamieszczać przy wynikach wyszukiwania symbol, po rozwinięciu którego pojawia się informacja, że w niektórych przypadkach cena może się zmienić. Zdaniem Prezesa Urzędu nie zmienia to faktu, że konsumenci mogą być dalej wprowadzani w błąd. Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu przedsiębiorcy.

Źródło: powyższa informacja to komunikat Prezesa UOKiK z 31 stycznia 2023 r.

[aktualizacja] Jak wynika z informacji prasowych, w dniu dzisiejszym komunikat wydała również spółka Wakacje.pl:

• Jesteśmy zaskoczeni stanowiskiem Prezesa UOKIK, który jak zakładamy omyłkowo przypisał nam rolę, której nie pełnimy.
• Wakacje.pl S.A. prezentują ofertę partnerów zewnętrznych (biur podróży) i nigdy nie wpływają na wysokość cen ich ofert prezentowanych w serwisie http://www.wakacje.pl.
• Wysokość cen wynika tylko i wyłącznie z polityki sprzedażowej biur podróży.

TSUE: aby konsument był skutecznie związany umową zawartą przy użyciu środków elektronicznych, powinien on być w stanie jednoznacznie zrozumieć, na podstawie samej treści sformułowania umieszczonego na przycisku zamówienia, że z chwilą kliknięcia w ten przycisk powstanie po jego stronie obowiązek zapłaty

Poniżej zamieszczam komunikat prasowy Trybunał Sprawiedliwości UE z 7 kwietnia, dotyczący wyroku w sprawie C-249/21. Sprawa dotyczyła zamówienia usług hotelarskich. W praktyce kilka razy spotkałem się z podobnymi przypadkami.

TSUE: hotel może pozwać Booking.com przed sądem państwa członkowskiego swojej siedziby

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej 24 listopada 2020 r. wydał wyrok w sprawie C-59/19. TSUE orzekł, że:

Hotel korzystający z platformy Booking.com może, co do zasady, podnosząc żądanie zaniechania ewentualnego nadużywania pozycji dominującej, pozwać tę spółkę przed sądem państwa członkowskiego siedziby owego hotelu

Komunikat prasowy TSUE dotyczący tego wyroku dostępny jest: tutaj.

„Pozycja prawna i obowiązki informacyjne internetowych platform pośredniczących wobec nabywców usług hotelarskich”

W czasopiśmie Transformacje Prawa Prywatnego (nr 3/2019) opublikowany został artykuł dr Elwiry Macierzyńskiej-Franaszczyk pt. Pozycja prawna i obowiązki informacyjne internetowych platform pośredniczących wobec nabywców usług hotelarskich.

Artykuł dostępny jest na stronie internetowej czasopisma: Transformacje Prawa Prywatnego.

Transformacje Prawa Prywatnego 2019, nr 3

„Koronawirus” a możliwość odstąpienia przez podróżnego od umowy o udział w imprezie turystycznej

W dzisiejszej „Rzeczpospolitej” opublikowany został artykuł pt. Podróżujący do do Azji mogą stracić odwołując wyjazd ze względu na koronawirusa, którym zamieszczony został również mój krótki komentarz do zaistniałej sytuacji związanej z koronowirusem.

Czy klienci mogą w takiej sytuacji odstąpić „bezskosztowo” od umowy?

Generalnie rzecz biorąc w przypadku wystąpienia epidemii w miejscu docelowego wyjazdu turystycznego w najlepszej sytuacji są osoby, które zawarły umowę z organizatorem turystyki o udział w imprezie turystycznej. Zgodnie z ustawą o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych, podróżny może odstąpić od umowy o udział w imprezie turystycznej bez ponoszenia opłaty za odstąpienie w przypadku wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności występujących w miejscu docelowym lub jego najbliższym sąsiedztwie, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego. Ustawa nie precyzuje bliżej tego rodzaju okoliczności. Jedynie pojęcie „nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności” zostało w zdefiniowane w słowniczku ustawowym jako sytuacja pozostająca poza kontrolą strony powołującej się na taką sytuację, której skutków nie można było uniknąć, nawet gdyby podjęto wszelkie rozsądne działania. Przez najbliższe lata w tym zakresie niewątpliwie będzie kształtować się linia orzecznicza. Z pewnością sądy będą uwzględniać kierunek interpretacji pojęcia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności, które w znaczącym zakresie wpływają na realizację imprezy turystycznej, który został wskazany w motywie 31 preambuły. Wskazano tam, że tego rodzaju zdarzenia mogą obejmować na przykład działania wojenne, inne poważne problemy związane z bezpieczeństwem, takie jak terroryzm, znaczące zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, takie jak wybuch epidemii poważnej choroby w docelowym miejscu podróży lub katastrofy naturalne, takie jak powodzie lub trzęsienia ziemi, lub warunki pogodowe uniemożliwiające bezpieczną podróż do miejsca docelowego uzgodnionego w umowie o udział w imprezie turystycznej. Wskazano tam więc m.in. „znaczące zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, takie jak wybuch epidemii poważnej choroby w docelowym miejscu podróży”. W przypadku wybuchu epidemii każdorazowo trzeba będzie ocenić okoliczności sytuacji każdej imprezy turystycznej w świetle powyższych wymogów. Jeśli taka sytuacja nie będzie występowała, podróżny nie będzie miał prawa do „bezkosztowego” odstąpienia od umowy.

dr Piotr Cybula, radca prawny

Chaos, chaos, chaos – czyli pytanie o politykę informacyjną rządu w przypadku zmian w ministerstwach

No to mamy proszę Państwa niezły chaos informacyjny jeśli chodzi o ostatnie zmiany w ministerstwach.

Na stronie premier.gov.pl mamy informację, że ministrem sportu jest Mateusz Morawiecki. Z tego wynika, że nie mamy ministerstwo sportu i turystyki (turystyka została przeniesiona do ministerstwa rozwoju).

MM

Jednocześnie nie tylko funkcjonuje strona internetowa ministerstwa sportu i turystyki, ale dowiadujemy się na niej, że ministrem sportu i turystyki jest Witold Bańka. Czy więc obecnie mamy ministra sporu – Mateusza Morawieckiego oraz ministra sportu i turystyki – Witolda Bańkę, jak wynika z tych dwóch stron rządowych?

Bańka

Z kolei Wikipedia podaje, że Mateusz Morawiecki jest… ministrem sportu i turystyki.

wikipedia mm

Podobną informację mamy również w poniższym artykule na portalu rmf24.pl:

tymczasowy

RMF Morawiecki

Może więc Mateusz Morawiecki jest ministrem sportu i turystyki? W większości innych stron internetowych dowiadujemy się jednak, że Mateusz Morowiecki został ministrem sportu.

Zdaję sobie sprawę, że w przypadku zmian trzeba pewnego czasu na ich pełne wprowadzenie na stronach internetowych. Wydaje mi się jednak, że z uwagi na powagę urzędów, rządowe strony internetowe powinny być lepiej koordynowane. Warto o tym pamiętać w przypadku następnych większych zmian tego rodzaju. Inaczej, jak w powyższym przypadku, gubić się będą nawet dziennikarze, nie wspominając już o obywatelach.

Piotr Cybula

Czy zakup biletu kolejowego na trasie międzynarodowej musi tak wyglądać w przypadku PKP Intercity?

Ostatnio chciałem nabyć bilet PKP na trasie z Krakowa do stolicy jednego z sąsiadujących państw. Okazuje się, że nie jest to rzecz prosta. Zewsząd słyszymy o następującej cyfryzacji, ułatwieniach w podróżach, itd., itp. A tu jakby się czas zatrzymał, a podejście do klienta niczym z czasów poprzedniej epoki.

Okazuje się właśnie, że większość biletów na trasach międzynarodowych nie jest możliwa do kupienia przez Internet. Po prostu przy wykazie kursów nie pojawia się opcja „kup bilet”. Nie widać też informacji w jaki sposób bilet może być nabyty. Więc trzeba informacji szukać dalej. Co istotne, nie ma też informacji o cenach biletu, co uniemożliwia jakiekolwiek porównanie czy to poszczególnych kursów, czy też z alternatywnymi środkami transportu. Mamy tylko taką informację:

1

Skontaktowałem się z PKP Intercity i otrzymałem informację, że bilet możliwy jest to nabycia w kasie biletowej. Wczoraj udałem się do kasy około g. 16 i zobaczyłem taką informację:

kasa

Szukając później informacji w internecie natrafiłem jednak na informację, że bilety te można nabyć jedynie w tzw. kasach międzynarodowych, z czego wynika, że wcześniej podana mi informacja wprowadziła mnie w błąd. W Krakowie mamy 4 takie kasy. Ich umiejscowienie dla wielu oznacza konieczność pokonania kilkudziesięciu kilometrów i poświęcenia kilku godzin na dojazd, nie wspominając już o dodatkowych kosztach związanych z dojazdem.

mwe

I kolejna sprawa – działanie infolinii. Zakładając, że chciałbym się jednak wcześniej dowiedzieć przed wybraniem się do kasy np. jaka jest cena biletu, czy też, czy są jeszcze wolne miejsca mogę skorzystać z infolinii. Jej koszt to 1,29 zł brutto za minutę:

infolinia

Próbuję zadzwonić i nie mam możliwości. Pojawia się informacja, że połączenie nie może być wykonane. Z taką sytuacją PKP spotyka się chyba często, skoro na swojej stronie internetowej zamieszcza też poniższą informację o konieczności odblokowania połączenia (wiele osób, tak jak ja, w telefonie blokuje możliwość wykonywania połączeń związanych z dodatkowymi opłatami):

odblokowanie

PKP informuje jeszcze, że istnieje możliwość zadania pytania drogą elektroniczną, przez wypełnienie poniższego formularza (zamieszczam fragment):

napisz do nas

Po wypełnieniu formularza i wybrania opcji „wyślij” za pierwszym razem pojawił się taki komunikat:

spróbuj

Za drugim razem już się udało.

Czy AD 2019 zakup biletu na trasie międzynarodowej jak również informowanie pasażerów powinno wyglądać w ten sposób? Trudno nie odnieść wrażenia, że jest to wyjątkowo nieprzychylna pasażerowi procedura, zmuszająca go do poniesienia znacznych nakładów czasowych i finansowych, która dla wielu osób nie znajduje jakiegokolwiek uzasadnienia. Całość jest mocno zniechęcająca dla pasażerów. Na swojej stronie internetowej PKP Intercity informuje, że „Od ponad 7 lat (…) podejmuje działania w celu ochrony środowiska naturalnego”. Powyższa procedura nie ma z tym nic wspólnego, jeśli wielu pasażerów zniechęca do skorzystania z tego przyjaznego środowisku transportu i zmusza do skorzystania z dodatkowego transportu aby zakupić sam bilet. PKP Intercity – czas na zmiany, mamy XXI wiek!

Piotr Cybula

 

Sprawozdanie Komisji Europejskiej dot. przepisów dyrektywy 2015/2302 mających zastosowanie do rezerwacji on line dokonywanych w różnych punktach sprzedaży

Komisja Europejska 21 czerwca 2019 r. opublikowała SPRAWOZDANIE DLA PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY dotyczące przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2302 z dnia 25 listopada 2015 r. w sprawie imprez turystycznych i powiązanych usług turystycznych mających zastosowanie do rezerwacji on line dokonywanych w różnych punktach sprzedaży.

Dokument dostępny jest: tutaj.

Pensjonaty w Łebie, czyli jak eholiday.pl o kilkadziesiąt razy powiększa ich liczbę

W lokalnej prasie (GP24 Serwis Głosu Pomorza) poruszony został problem jednego z obiektów w Łebie, który bezprawnie używa nazwy „pensjonat”. Ta bezprawność wynika z tego, że do używania takiej nazwy wymagana jest odpowiednia decyzja kategoryzacyjna marszałka województwa. Opisywany przedsiębiorca jej nie posiadał.

Jak wynika z Centralnego Wykazu Obiektów Hotelarskich, w mieście tym działa jeden pensjonat. Ciekawie natomiast przedstawia się informacja o pensjonatach w popularnym serwisie eholiday.pl. Po wybraniu kategorii „Łeba” i „Pensjonat” otrzymujemy wykaz 55 (pięćdziesięciu pięciu obiektów). O praktyce nadużywania tych nazw i oznaczeń kategorii pojawił się wpis na blogu… eholiday.pl. Do sprawy tej szerzej odniosłem się we wpisie: eholiday.pl poucza i … dezinformuje.

Jeżeli korzystacie Państwo z tego serwisu i podobnych zalecam dużą ostrożność. Może się okazać, że obiekt przedstawiany jako np. pensjonat w rzeczywistości nim nie jest. W praktyce taki obiekt może np. nie spełniać wymagań kategoryzacyjnych wymaganych dla tego rodzaju obiektu.

Piotr Cybula

Ułatwienia dla przedsiębiorców zamierzających świadczyć usługi turystyczne za granicą (Projekt SPOCS)

Od 1 lipca br. Projekt SPOCS (Simple Procedures Online for Cross-Border Services) oferuje przedsiębiorcom i usługodawcom możliwość przetestowania nowych rozwiązań. Mogą oni jako pierwsi zrealizować procedury administracyjne online poza granicami kraju. Pierwsze usługi projektu SPOCS uruchomione zostały w ramach zawodów: pośrednik turystyczny oraz organizator turystyki, pośrednik w obrocie nieruchomościami oraz mistrz budowlany. Przedstawiciele biznesu z Polski pragnący świadczyć usługi turystyczne mogą zrealizować procedury administracyjne drogą elektroniczną, które początkowo zostały uruchomione w Grecji oraz Niemczech. 

Kto może wziąć udział w pilotażu?

  • Przedsiębiorcy zainteresowani świadczeniem usług poza granicami kraju,
  • Osoby fizyczne, usługodawcy zainteresowane założeniem działalności gospodarczej poza granicami kraju,
  • Użytkownicy poszukujący informacji na temat rozpoczynania działalności w zakresie ww. zawodów.

Co można zyskać?

  • dostęp do jasnej i wyczerpującej informacji,
  • całkowicie bezpieczne elektroniczne procedury,
  • proste i nowoczesne rozwiązanie,
  • redukcję ograniczeń związanych z zakładaniem działalności poza granicami kraju,
  • walidację elektronicznych podpisów z zagranicy,
  • ustandaryzowane formaty wymiany dokumentacji.

Projekt SPOCS został rozpoczęty w maju 2009 roku przez Komisję Europejską. Ma on na celu poprawę konkurencyjności europejskich przedsiębiorstw, w szczególności z sektora MSP, poprzez umożliwienie wykorzystania interoperacyjnych procedur administracyjnych drogą elektroniczną. Niezbędne procedury mogą być zrealizowane online poprzez Pojedyncze Punkty Kontaktowe – portale internetowe utworzone w każdym państwie członkowskim UE na mocy Dyrektywy Usługowej. Ich celem jest dostarczanie informacji na temat procedur administracyjnych oraz umożliwienie ich realizacji drogą elektroniczną w danym kraju. Projekt SPOCS idzie krok dalej, umożliwiając realizację tzw. procedur transgranicznych, czyli poza granicami kraju.

Więcej informacji o pilotażu projektu: www.eu-spocs.eu/pilots

KONTAKT:
Instytut Logistyki i Magazynowania

spocs@ilim.poznan.pl

Źródło: strona internetowa MSiT