Czy podróżni mogą odstąpić od umowy w przypadku wyjazdów do Turcji?

W związku z ostatnią sytuacją w Turcji pojawia się pytanie, czy osoby, które zawarły z organizatorami turystyki umowę o udział w imprezie turystycznej mogą od tej umowy odstąpić.

Generalnie jak w przypadku każdej umowy o imprezę turystyczną można od niej odstąpić. Kluczowa jest natomiast kwestia tego, czy zaistniałe okoliczności uprawniają podróżnego do bezkosztowego odstąpienia od umowy, a więc, czy może on od umowy odstąpić i żądać zwrotu całości dokonanej wpłaty.

Możliwość bezkosztowego odstąpienia od umowy przez podróżnego uregulowana została w art. 47 ust. 4 ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych. Zgodnie z tym przepisem:

Podróżny może odstąpić od umowy o udział w imprezie turystycznej przed rozpoczęciem imprezy turystycznej bez ponoszenia opłaty za odstąpienie w przypadku wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności występujących w miejscu docelowym lub jego najbliższym sąsiedztwie, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego. Podróżny może żądać wyłącznie zwrotu wpłat dokonanych z tytułu imprezy turystycznej, bez odszkodowania lub zadośćuczynienia w tym zakresie.

A zatem, aby udzielić odpowiedzi na wskazane pytanie, należy w przypadku każdej wycieczki indywidualnie ocenić, czy można mówić o wystąpieniu nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności i czy mają one znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego. Przy czym przez nieuniknione i nadzwyczajne okoliczności należy rozumieć (art. 4 pkt 15):

sytuację pozostającą poza kontrolą strony powołującej się na taką sytuację, której skutków nie można było uniknąć, nawet gdyby podjęto wszelkie rozsądne działania.

W opublikowanym w czwartek (29.07) przez MSZ komunikacie czytamy:

Placówka w Ankarze oraz Konsulat Honorowy w Antalyi pozostają w stałym kontakcie z miejscowymi służbami i rezydentami biur turystycznych. Według informacji otrzymanych od lokalnych służb w tej chwili sytuacja jest pod kontrolą i nie ma bezpośredniego zagrożenia, jednak nie należy wykluczać ryzyka rozprzestrzeniania się ognia.

Już chociażby w świetle tego komunikatu trudno obecną sytuacji w Turcji traktować jako upoważniającą każdego podróżnego do bezkosztowego odstąpienia od umowy. Jak wyżej wspomniałem, w przypadku każdej wycieczki należy indywidualnie i obiektywnie ocenić, czy w jej przypadku zachodzą okoliczności wskazane w art. 47 ust. 4 ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych. Jeśli zachodzą, to podróżny może od umowy odstąpić bezkosztowo, tj. za zwrotem wszystkich wpłaconych środków.

Jeżeli okoliczności wskazane we wspomnianym przepisie nie występują, to wówczas organizator jest uprawniony do pobrania opłaty za rezygnację. W praktyce oznacza to, że podróżny najczęściej nie uzyska wszystkich wpłaconych środków. Organizatorzy turystyki mają dwie możliwości określania tych opłat.

Po pierwsze, mogą zrobić to w sposób ryczałtowy – zgodnie z art. 47 ust. 3 ustawy „W umowie o udział w imprezie turystycznej może zostać wskazana opłata za odstąpienie od umowy o udział w imprezie turystycznej w wysokości zależnej od tego, w jakim czasie przed rozpoczęciem imprezy turystycznej doszło do odstąpienia od umowy o udział w imprezie turystycznej, od spodziewanych oszczędności kosztów oraz spodziewanego dochodu z tytułu alternatywnego wykorzystania danych usług turystycznych. Opłata podlega potrąceniu z wpłaty dokonanej przez podróżnego”. Tego rodzaju opłaty najczęściej są określane w ogólnych warunkach uczestnictwa w imprezach turystycznych stosowanych przez organizatorów turystyki.

Po drugie, jeśli organizator nie określa takiej opłaty w sposób ryczałtowy, to wówczas zastosowanie znajduje art. 47 ust. 2 zd. 2 ustawy: „W przypadku nieokreślenia w umowie o udział w imprezie turystycznej opłat za odstąpienie od umowy o udział w imprezie turystycznej wysokość tej opłaty odpowiada cenie imprezy turystycznej pomniejszonej o zaoszczędzone koszty lub wpływy z tytułu alternatywnego wykorzystania danych usług turystycznych. Na żądanie podróżnego organizator turystyki uzasadnia wysokość opłat za odstąpienie od umowy o udział w imprezie turystycznej”.

Powyższej uwagi należy uzupełnić o dwie kwestie. Po pierwsze, między podróżnymi a organizatorami czasami występują spory odnośnie do wysokości pobieranej opłaty na wypadek rezygnacji. Czasami kończą się one na drodze sądowej. Po drugie, nie ma żadnych przeszkód, aby strony zgodnie ustaliły inny sposób postępowania w takich sytuacjach, jeśli nie będzie to kosztem praw podróżnego określonych w ustawie. Przykładowo strony mogą określić inny termin odbycia imprezy. Jeśli jednak podróżny nie jest uprawniony do bezszkodowej rezygnacji, to wówczas takie działanie zależy wyłącznie od dobrej woli organizatora turystyki. Jego decyzja w praktyce jest często uwarunkowania jego możliwościami, uzależnionymi np. ustaleniami z podwykonawcami (przewoźnikiem czy hotelarzem), jak również możliwością znalezienia na dane miejsce innej osoby (co akurat w przypadku najbliższych wyjazdów do Turcji może być utrudnione).

Podsumowując – w niektórych przypadkach, tj. jeśli występują okoliczności wskazane w art. 47 ust. 4 ustawy podróżny może bezkosztowo odstąpić od umowy. W pozostałych przypadkach organizator turystyki jest uprawniony do pobrania opłaty z tytułu rezygnacji. Strony mogą porozumieć się w inny sposób, o ile nie nastąpi to z naruszeniem praw podróżnego określonych wspomnianą ustawą.

Piotr Cybula

2 responses to “Czy podróżni mogą odstąpić od umowy w przypadku wyjazdów do Turcji?

  1. Nie chciałbym Pana urazić, ale czytając Pana artykuł (jako eksperta w tej dziedzinie) raczej chciałbym przeczytać konkrety, a nie odwołania do konkretnych ustaw i „rozmyte” interpretacje.

    1. Co oznacza „wystąpienie nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności występujących w miejscu docelowym lub jego najbliższym sąsiedztwie, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego”?

    2. Nie widzę żadnego wskazania okoliczności w „art. 47 ust. 1 ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych”, o których Pan pisze.

    3. Czy moglibyśmy poprosić o konkrety(?), czyli, jeśli przykładowo w mieście X, gdzie w promieniu 3ch kilometrów wszystko płonie, natomiast Hotel nadal przyjmuje gości, możemy uznać to za „bezpośrednie zagrożenie” lub „nadzwyczajne okoliczności w miejscu docelowym”?
    Czy Hotel musi się palić, aby uznać to za bezpośrednie zagrożenie i nadzwyczajne okoliczności?

    4. Z jednej strony: „Według informacji otrzymanych od lokalnych służb w tej chwili sytuacja jest pod kontrolą i nie ma bezpośredniego zagrożenia”, natomiast turyści są ewakuowani z hoteli, to czy jest już zagrożenie, czy nie?
    Czy ewakuacja z jednego hotelu w mieście X oznacza, że całe miasto jest już potencjalnie „bezpośrednio zagrożone”?

    Z góry dziękuję za porady i pozdrawiam,

    • Dziękuję za komentarz.
      Wpis z założenia miał mieć charakter ogólny.
      Oczywiście jeśli chodzi o odstąpienie od klienta to chodzi o art. 47 ust. 4. Problem wynika przede wszystkim z tego, że tak jak napisałem, każda sytuacja wymaga indywidualnej i szerokiej oceny. Ustawodawca celowo używa ogólnej formuły, nie da się wszystkiego „wypunktować”. Dodatkowo nie mamy w tym zakresie ukształtowanego orzecznictwa, więc i z tego punktu widzenia mamy pewne dodatkowe ryzyko. Odnosząc się do podanego przykładu – oczywiście nie chodzi o to, że hotel musi się palić. Pożar co do zasady z pewnością będzie potraktowany jako nadzwyczajne i nieuniknione okoliczności. Trzeba natomiast odpowiedzieć na pytanie, jak w konkretnych okolicznościach ten pożar wpływa na możliwość realizacji usług objętych umową. Jeśli nie można skorzystać z niektórych usług w ogóle lub sprzecznie z ich celem (np. wypoczynek na plaży z widocznymi kłębami dymu), to m.zd. w takiej sytuacji klient może od umowy odstąpić bezskosztowo. Z drugiej strony każdy hotelarz i organizator prowadzi samodzielną politykę. To, że inni się wycofują nie oznacza samo przez się, że w ich przypadku automatycznie występuje sytuacja określona w art. 47 ust. 4 ustawy. Zwracam też uwagę, że organizator w takich sytuacjach jest zobowiązanych do pewnej pomocy. Może być tak, że nie ponosi on odpowiedzialności odszkodowawczej za sam pożar, ale ponosi odpowiedzialność za to, że nie udzielił właśnie odpowiedniej w świetle ustawy pomocy.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s