Czeski Trybunał Konstytucyjny uznał prawo hotelarza do odmowy przyjmowania Rosjan

W związku z obecną sytuacją wielu przedsiębiorców zastanawia się nad prawną oceną możliwości bojkotu osób i produktów związanych z Rosją. W tym kontekście warto przypomnieć stosunkowo niedawny wyrok czeskiego Trybunału Konstytucyjnego z 17 kwietnia 2019 r. (sp. zn. II. ÚS 3212/18). Zajmował się on sprawą Tomáša Krčmářaczeskiego hotelarza, który po aneksji przez Rosję Krymu na drzwiach hotelu w Ostrawie wywiesił informację:

Od 24 marca 2014 r. nie przyjmujemy obywateli Federacji Rosyjskiej. Powodem jest aneksja Krymu. Z naszych usług hotelowych mogą korzystać tylko obywatele Rosji, którzy podpisz deklarację, w której wyrażają sprzeciw wobec okupacji Krymu, która jest sprzeczna ze wszystkimi normami, które powinny obowiązywać w XXI wieku. Twój hotel Brioni Boutique„.

Hotelarz w jednym z wywiadów oświadczył: „Mam pełną świadomość tego, że bojkot rosyjskich turystów bardziej uderzy mnie po kieszeni niż kogokolwiek innego (…) Uważam, że Rosja powinna zostać odizolowana, ponieważ nie ma dla niej miejsca w Europie. Dopóki politycy nie wykonają jakiegoś ruchu, będę robił to po swojemu”.

Ten sam tekst został opublikowany na stronie internetowej hotelu. Następnie hotelarz nieco zmodyfikował swoje podejście, oświadczając, że zakwaterowani mogą zostać również Rosjanie, którzy podpiszą oświadczenie o treści:

Niniejszym oświadczam, że jako obywatel Federacji Rosyjskiej nie wyrażam zgody na okupację Krymu, która jest sprzeczna z wszelkimi normami, jakie powinny obowiązywać w XXI wieku. Nazwa
i nazwisko, adres i podpis
„.

Dokonujący kontroli działalności tego przedsiębiorcy inspektor, działając w charakterze konsumenta, zapytał o możliwość noclegu koleżanki, która pochodzi z Rosji i przyjeżdża do Ostrawy. Recepcjonistka poinformowała, że osoba ta może zostać przyjęta pod warunkiem, że podpisze wspomnianą deklarację. Organ administracyjny uznał, że jest to naruszenie zakazu dyskryminacji i wymierzył grzywnę w wysokości 50 000 czeskich koron. W sprawie następnie zapadło kilka rozstrzygnięć sądowych. W jednym z nich sąd obniżył grzywnę, przyjmując jednocześnie, że „Choć nie kwestionujemy słuszności protestu przeciwko zakłócaniu integralności Ukrainy, uważamy, że odmowa zakwaterowania jest nieproporcjonalna”. Takim rozstrzygnięciem Tomáš Krčmář dalej nie był usatysfakcjonowany i złożył skargę do Trybunału Konstytucyjnego. Z kwestionowanej praktyki z uwagi na międzynarodowe naciski jednak się wycofał.

Ostatecznie Trybunał Konstytucyjny wydał wspomniany wyrok, uznając, że w sprawie tej nie doszło do naruszenia prawa. Sąd uznał, że o ile dyskryminacja ze względu na pochodzenie etniczne lub religię naruszałaby krajowe przepisy o dyskryminacji, o tyle dyskryminacja ze względu na narodowość już nie – zauważając, że nawet samo państwo stosuje dyskryminację ze względu na narodowość (np. to, którzy obywatele mogą wjechać do kraju bez wizy). Ponadto Sąd Konstytucyjny poparł motywację Krčmářa, powołując się na opinie ekspertów, a nawet komentarze czeskiego Departamentu Stanu, według których aneksja Krymu narusza podstawowe prawo międzynarodowe.

Pełna treść wyroku z uzasadnieniem w języku czeskim dostępna jest: tutaj (s. 311 i n.).

Piotr Cybula

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s