Rzecznik Praw Pasażerów? Nie polecam

Nasze państwo chciało zreformować dochodzenie przez pasażerów roszczeń wynikających z rozporządzenia UE nr 261/2004. Rozporządzenie to reguluje prawa pasażerów w przypadku opóźnienia, odwołania i niewpuszczenia pasażera na pokład, wynikającego najczęściej z tzw. overbookingu.

Dlaczego zreformowano? Bo skarg było dużo, co wpływało także na długość postępowania. Miało być szybciej i lepiej. Okazało się, że istniejące problemy nie zniknęły, a powstały nowe, z uwagi na słabość nowej procedury w porównaniu do poprzedniej. Na stronie internetowej Rzecznika Praw Pasażerów od początku powołania tej instytucji pojawiają się komunikaty jak poniżej. Poniższy pochodzi z obecnego miesiąca. Jak widać nawet ograniczenie ruchy lotniczego będące skutkiem pandemii nie wpłynęło istotnie na poprawę sytuacji.

O problemie trzeba przypominać, bo nie został on rozwiązany, a pokazuje słabość naszego państwa i sposób traktowania praw podróżnych, będących najczęściej konsumentami. Bez wzmocnienia finansowego i kadrowego nic się nie zmieni. Jeśli to nie nastąpi i tak ma funkcjonować nasze państwo to może lepiej tę procedurę zlikwidować, pozostawiając podróżnym możliwość dochodzenia roszczeń na drodze sądowej?

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s