Wkrótce odbędą się wybory parlamentarne. Nie śledzę intensywnie kampanii, ale mam wrażenie, że problemy turystyki w hasłach wyborczych, czy szerzej w kampanii, pojawiają się rzadko, jeśli nie w ogóle.
A szkoda, bo okres ten jest bardzo dobrym czasem, aby zapytać o pewne podstawowe dla turystyki kwestie, takie jak np. pomysł na wprowadzenie regulacji odnoszącej się do szlaków turystycznych, czy zabezpieczenie finansowe organizatorów turystyki. Kiedyś, jeśli dobrze sobie przypominam, jedna z organizacji branżowych przy okazji innych wyborów pytała o „turystykę” poszczególne partie. Nawet jeśli nie uzyska się odpowiedzi, to i tak będzie to jakiś obraz sytuacji. W każdym razie można zawsze zainteresować kandydatów danym problemem, co później może zaprocentować.
Jeszcze jest nieco czasu, więc można byłoby spróbować (organizacje branżowe, media?).
Niech się Pan nie boi napisać co Pan pamięta…….
To nie kwestia obawy, tylko rzeczywiście pamięci… Próbowałem nawet w internecie coś odszukać, ale nie znalazłem. Oczywiście warto to przypomnieć.
Jeśli zostały opublikowane, prosiłbym o linka.
Istnieją dokumenty ułatwiające odświeżenie pamięci….
BW PIT
Wszystko można znaleźć 🙂
Pingback: Turystyczny latarnik wyborczy (Dziennik Turystyczny) | PRAWO TURYSTYCZNE