Monthly Archives: Lipiec 2013

HOTELik i Policja – to nie fotomontaż

Obiekt noclegowy, który widnieje na poniższej reklamie nie posiada odpowiedniej decyzji o zaszeregowaniu obiektu do określonego rodzaju i kategorii obiektów hotelarskich.

W tym stanie rzeczy przedsiębiorca nie jest uprawniony do używania nazwy „hotel” (także HOTELik) i naraża się na różnego rodzaju sankcje, m.in. zarzut stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, czy też popełnienia wykroczenia w rozumieniu Kodeksu wykroczeń (co powinno interesować m.in. Policję).

W Polsce takich obiektów funkcjonuje wiele. W tym przypadku otoczenie tej reklamy jest „wyjątkowe”. Jest to kolejny kamyczek do dyskusji o praktyce funkcjonowania w Polsce systemu kategoryzacji obiektów hotelarskich. Jak już wielokrotnie wspominałem w tym miejscu – coś trzeba zmienić, albo przepisy, albo praktykę.

Zdjęcie nr 1:

HOTELik i Policja cz. 1

Zdjęcie nr 2:

HOTELik i Policja cz. 2

Zdjęcie nr 3:

HOTELik i Policja cz. 3

Piotr Cybula

Pierwszy pozew przeciwko Skarbowi Państwa w związku z niewypłacalnością biura podróży

Z dyrektywy 90/314 w sprawie zorganizowanych podróży, wakacji i wycieczek wynika, że konsument powinien być w odpowiedni sposób chroniony na wypadek niewypłacalności biura podróży (art. 7).

Jak wielokrotnie wskazywał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przepis ten oznacza dla państwa członkowskiego Unii Europejskiej obowiązek wprowadzenia odpowiedniego systemu, który w szczególności zapewnia klientowi w przypadku niewypłacalności biura podróży zwrot pełnej wpłaty  za imprezę turystyczną.

Jak wiadomo, w naszym państwie wielokrotnie zdarzały się przypadki niewypłacalności biur podróży, gdzie klienci nie otrzymywali pełnych zwrotów (ze szczególną intensywnością zdarzyło się to w roku 2012).

Jak wynika z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w takich sytuacjach poszkodowani konsumenci mają co do zasady prawo do żądania odszkodowania od danego państwa członkowskiego UE w związku z nieprawidłową implementacją prawa unijnego.

Wczoraj w imieniu jednego z poszkodowanych klientów biur podróży złożyłem pierwszy pozew z takim żądaniem. W tym przypadku marszałek województwa poinformował już klienta, że środki z gwarancji nie pozwalają na jakikolwiek zwrot.

dr Piotr Cybula, radca prawny

„Wkradł się błąd”, czyli Urząd Miasta Krakowa o „Hotelu Pałac Bonerowski”

Na początku poprzedniego miesiąca napisałem o ciekawym przypadku referencji Urzędu Miasta Krakowa dla obiektu, który bezprawnie używa nazwy „hotel” (Referencje Urzędu Miasta Krakowa dla obiektu bezprawnie używającego oznaczeń hotel i pięciu gwiazdek).

Przedstawiłem też sprawę oficjalnego przewodnika zawierającego ofertę turystyki biznesowej w Krakowie i Małopolsce firmowanego przez Marka Sowę – Marszałka Województwa Małopolskiego oraz Jacka Majchrowskiego – Prezydenta Miasta Krakowa (jest poprzedzony ich wstępem). W przewodniku tym znajdowała się informacja (s. 18):

Na szczególnie wymagających klientów czekają także miejsca z widokiem na Rynek Główny, na przykład (…) Hotel Pałac Bonerowski.

W sprawie tej poprosiłem o wyjaśnienie Urząd Miasta Krakowa. W odpowiedzi otrzymałem następującą informację:

W związku z zapytaniem dotyczącym wydawnictwa, „Kraków, Małopolska. Kompendium spotkań”, którego wydawcą jest Województwo Małopolskie wkradł się błąd. Obiekt został nieprawidłowo nazwany hotelem a wzięty pod uwagę, jako obiekt konferencyjny z ładnym widokiem na Rynek Główny. Tematem przewodnim tego wydawnictwa było wskazanie ciekawych miejsc z możliwością organizacji eventów w tym konferencji.

W kolejnych edycjach omawianego wydawnictwa błąd ten zostanie skorygowany przez Wydawcę.

Piotr Cybula

Mamy prawo czuć się coraz bardziej bezpiecznie…

'jest bezpieczecznie'

 

Dr Antoni Bojańczyk: „Chodzi o to, że nie można potraktować wypadków pakistańskich per non est”

Na stronie internetowej „Rzeczpospolitej” ukazał się dzisiaj bardzo ciekawy i potrzebny tekst dr. Antoniego Bojańczyka pt. Śledztwo pod Broad Peak.

Zwraca w nim uwagę na potrzebę wyjaśnienia śmierci himalaistów pod Broad Peak nie tylko przez zespół Polskiego Związku Alpinizmu, ale także przez odpowiedni organ państwa, którym w tym przypadku jest prokuratura.

Moim zdaniem działania takie powinny być podjęte nie tylko w przypadku tego wypadku. Przykładowo podobnego wyjaśnienia wymaga sprawa śmierci w styczniu tego roku wspinacza na Aconcagui. W tym przypadku nie słyszałem o jakichkolwiek działaniach mających na celu wyjaśnienie tego wypadku (co oczywiście nie wyklucza, że były one podejmowane).

Piotr Cybula

Cytat dnia, czyli co rzecznik Lotniska Chopina myśli o odszkodowaniach dla poszkodowanych właścicieli nieruchomości

Stoimy na stanowisku, że wysokość odszkodowań powinny określać sądy

Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Chopina, Procesów będzie huk

Jak pisze GW o dobrowolnych odszkodowaniach skarżący się na hałas na działkach położonych w niedalekiej odległości od Lotniska Chopina właściciele nieruchomości mogą zapomnieć. Lotnisko reprezentuje powyższe stanowisko.

Według szacunku mec. Bogumiły Kowalskiej, przewidywany czas trwania postępowania sądowego w I instancji to około dwóch lat, w drugiej – apelacja, około jednego roku.

Jak widać Lotnisku zależy na szybkim i sprawnym załatwieniu tej sprawy.

Piotr Cybula

Jak UOKiK kontrolował Triadę? (cz. 2)

Organizator zastrzega sobie prawo zmiany ramowego programu imprez oraz zmian godzin rozpoczęcia i zakończenia imprez (pkt V.17  Warunków uczestnictwa w imprezach turystycznych organizowanych przez TRIADA Biuro Podróży Sp. z o.o., LATO 2004 r.)

UOKiK 2004 r.:

Centrala Urzędu sprawdziła wzorce umowne stosowane przez firmy: Triada (…) i w tym zakresie nie stwierdzono naruszeń interesów konsumentów, Raport z kontroli wzorców umownych oferowanych konsumentom przez organizatorów turystykis. 6, dostępny na stronie internetowej UOKiK.

c.d.n.

Adam Śmiałkowski wzywa do przesyłania informacji o nielegalnych przejściach w Tatrach, czyli o współczesnych „czynach rycerskich”

Adam Śmiałkowski w artykule Co się ‚robi’ w Tatrach pisze, że chciałby stworzyć rzeczywisty obraz wspinaczkowej działalności w Tatrach.

Zachęca i prosi o przesyłanie wykazów przejść. Zdaje sobie on w pełni sprawę z tego, że częściowo przejścia te odbywają się w miejscach zakazanych, niedopuszczalnych w świetle zasad przyjętych na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Z tego powodu pisze więc:

Można zaznaczyć, że ktoś nie chce by publikować jego dane, wymieniać z nazwiska. O przejściach w rejonach ‚zakazanych’ można wspominać bez personaliów, ale dla rzetelności tworzenia tej bazy, dla jej historycznej wartości, istotnym jest kto działał i działa w Tatrach. 

Mariusz Zaruski pisał, że Taternictwo jest wszystkim raczej – tylko nie sportem; tęsknotą, walką, religią, kultem, zwyciężaniem samego siebie i czynem rycerskim, tylko nie sportem.

Czy współcześnie te „czyny rycerskie” muszą odbywać się częściowo w sposób niezgodny z regulaminem i zasadami Tatrzańskiego Parku Narodowego? Czy taternicy powinni stać ponad tymi zasadami, a TPN traktować jako swego rodzaju wręcz „okupanta” na tym terenie?

Piotr Cybula

Kolejne posiedzenie Parlamentarnego Zespołu Narciarstwa i Turystyki

W dniu 10 maja 2013 r. odbyło się kolejne – już drugie posiedzenie Parlamentarnego Zespołu Narciarstwa i Turystyki.

Jego przedmiotem były Szanse i zagrożenia rozwoju turystyki narciarskiej w Polsce.

Zespół ten powstał w dniu 18 listopada 2011 r. Pierwsze posiedzenie odbyło się w dniu 1 grudnia 2011 r. Dotyczyło wyboru Prezydium Zespołu.

Dotychczas nie słyszałem o żadnych efektach jego działalności.

Więcej na temat działalności tego Zespołu: Parlamentarny Zespół Narciarstwa i Turystyki.

Piotr Cybula

Prof. Jerzy Vetulani o marihuanie i alpiniźmie

(…) znacznie więcej nieszczęść niż marihuana powoduje alpinizm. Nie znam nikogo, kto umarłby przez marihuanę, a kilku moich znajomych alpinistów przepłaciło swą pasję kalectwem (…)

prof. Jerzy Vetulani w wywiadzie Nawet czarownice wiedziały, co sprzedają