HOTELik i Policja – to nie fotomontaż

Obiekt noclegowy, który widnieje na poniższej reklamie nie posiada odpowiedniej decyzji o zaszeregowaniu obiektu do określonego rodzaju i kategorii obiektów hotelarskich.

W tym stanie rzeczy przedsiębiorca nie jest uprawniony do używania nazwy „hotel” (także HOTELik) i naraża się na różnego rodzaju sankcje, m.in. zarzut stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, czy też popełnienia wykroczenia w rozumieniu Kodeksu wykroczeń (co powinno interesować m.in. Policję).

W Polsce takich obiektów funkcjonuje wiele. W tym przypadku otoczenie tej reklamy jest „wyjątkowe”. Jest to kolejny kamyczek do dyskusji o praktyce funkcjonowania w Polsce systemu kategoryzacji obiektów hotelarskich. Jak już wielokrotnie wspominałem w tym miejscu – coś trzeba zmienić, albo przepisy, albo praktykę.

Zdjęcie nr 1:

HOTELik i Policja cz. 1

Zdjęcie nr 2:

HOTELik i Policja cz. 2

Zdjęcie nr 3:

HOTELik i Policja cz. 3

Piotr Cybula

4 responses to “HOTELik i Policja – to nie fotomontaż

  1. Pod latarnią najciemniej, więc nie widzą. A może policja sama korzysta z usług hotel-iku 🙂
    Prawo a praktyka – myślę, że u nas temat nie do rozwiązania, jak z butelkami zwrotnymi.

  2. nikt tego nie ściga, ponieważ „hoteliki” nie są obciążeniem dla budżetu

  3. Może to sprywatyzowana część komisariatu i np. w HOTELiku zamiast drzwi są kraty a recepcja jest na komisariacie

  4. Ostatnie zdjęcie najlepsze 🙂

    Swoją drogą podobny problem z nazewnictwem występuje w przypadku określenia klinika. Tą nazwą posługuje się masa osób prowadzących lecznice, choć nie spełniają wskazanych w ustawie o działalności leczniczej.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s