Jak podaje RMF24, Ministerstwo Finansów oświadczyło, że nie zwróci pieniędzy, które marszałek Mazowsza wydał na sprowadzenie do kraju kilkuset klientów upadłych biur podróży. W ocenie MF nie ma ku temu podstaw prawnych.
Według Ministra Finansów w sprawie tej marszałek powinien zwrócić się do Ministerstwa Sportu i Turystyki, bo to „ono zajmuje się problemami biur podróży”.
Jak jednak wynika z wcześniejszej wypowiedzi wiceminister Katarzyny Sobierajskiej – MSiT stoi na stanowisku, że ustawa o usługach turystycznych prawidłowo wdraża dyrektywę 90/314.
Warto też wspomnieć, że w wielu przypadkach brak wystarczających środków z zabezpieczenia finansowego wynika z tego, że biura podróży przyjmowały gwarancje w oparciu o rozporządzenie wydane przez… Ministra Finansów, czego Pan minister Jacek Rostowski chyba nie zauważa.
Sprawa jest nagłaśniana w mediach, więc należy oczekiwać, że także MSiT zajmie stanowisko. W końcu jednak trzeba będzie spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać się, że podjęta przez MSiT reforma systemu zabezpieczenia została przeprowadzona w sposób wadliwy. Od tego problemu nie ucieknie się.
Jak wynika wyraźnie z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, państwa członkowskie ponoszą odpowiedzialność odszkodowawczą względem klientów w sytuacji nieprawidłowo wdrożonej ochrony klienta na wypadek niewypłacalności biura podróży. W szczególności klient powinien otrzymać pełny zwrot przedpłaty.
dr Piotr Cybula, radca prawny
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie...
Opublikowano Uncategorized