Bardzo „interesująco” brzmi § 17 rozporządzenia Ministra Sportu i Turystyki z 4 marca 2011. w sprawie przewodników turystycznych i pilotów wycieczek:
Organizator turystyki powierzający na podstawie art. 30 ust. 1 ustawy wykonanie usługi przewodnikowi turystycznemu jest obowiązany w obsłudze grupy turystów do zapewnienia udziału:
1) przewodnika miejskiego – dla miast wymienionych w § 15, jeżeli program imprezy obejmuje zwiedzanie miasta lub wybranych obiektów na jego obszarze, w muzeach i obiektach zabytkowych, w których nie oprowadza uprawniony pracownik etatowy;
2) przewodnika górskiego – na obszarach górskich określonych w § 13, jeżeli program imprezy przewiduje wycieczki piesze poza obszarem zabudowy miejscowości;
3) przewodnika miejskiego w przypadku, o którym mowa w § 16, lub przewodnika terenowego – w parkach narodowych, krajobrazowych i rezerwatach udostępnianych do ruchu turystycznego, jeżeli program imprezy obejmuje zwiedzanie tych miejsc, w muzeach i obiektach zabytkowych, w których nie oprowadza uprawniony pracownik etatowy, a także na obszarach, na których obowiązujące przepisy porządkowe prawa miejscowego nakładają taki obowiązek.
Abstrahując od niezbyt precyzyjnego określenia „grupy”, nasuwają się tu dwie uwagi:
Po pierwsze, nie jest jasne, dlaczego w przepisie tym mowa jest tylko o „turystach”, z pominięciem odwiedzających. W ustawie o usługach turystycznych ustawodawca wprowadził obydwa te pojęcia i je odmiennie zdefiniował. Czy fakt, że pominięto tu „odwiedzających” oznacza, że reguły wynikające z tego przepisu nie znajdą zastosowania do „osoby, która podróżuje do innej miejscowości poza swoim stałym miejsce pobytu, dla której celem podróży nie jest podjęcie stałej pracy w odwiedzanej miejscowości oraz niekorzystająca z noclegu”. Trudno to logicznie wytłumaczyć.
Po drugie, nie jest jasne, dlaczego ustawodawca przepis ten adresuje do „grupy” turystów. Jeżeli umowa o imprezę zostanie zawarta z jednym turystą (lub odwiedzającym?) i nie mamy „grupy” w czasie imprezy turystycznej, a usługa przewodnicka będzie elementem imprezy turystycznej, to czy reguły określone w tym przepisie nie powinny znaleźć tu zastosowania? Również trudno logicznie to wytłumaczyć.
Podsumowując, powyższy przepis nie został chyba przemyślany z punktu widzenia logiki, jak i ustaleń poczynionych przez samego ustawodawcę w ustawie o usługach turystycznych. Wymaga więc zmiany (abstrahuję w tym miejscu od oceny samego „obowiązku przewodnickiego”).
dr Piotr Cybula
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…