Monthly Archives: Wrzesień 2013

Co Ministerstwo Sportu i Turystyki odpowiedziało Komisji na zarzut naruszenia art. 7 dyrektywy 90/314?

Nowelizacja ustawy o usługach turystycznych w zakresie zabezpieczenia finansowego była wynikiem m.n. zarzutu Komisji Europejskiej, że nasze prawo nie wdraża w odpowiedni sposób art. 7 dyrektywy 90/314.

Komisja po tej nowelizacji odstąpiła od dalszego postępowania w sprawie tego zarzutu. Została zapewne przekonana przez nasze władze, że przepis ten został już wdrożony w sposób prawidłowy. Ministerstwo Sportu i Turystyki  przekonywało również w Polsce, że nie pojawi się już sytuacja nieodzyskania przez klientów dokonanych wpłat organizatorom turystyki w sytuacji niewypłacalności biur podróży.

Pod koniec sierpnia 2013 r. wystąpiłem do Ministerstwa Sportu i Turystyki z prośbą o udostępnienie tej korespondencji z Komisją. Na odpowiedź czekam do dzisiaj.

Piotr Cybula

„Ministerstwo Sportu i Turystyki jak święty Mikołaj?” („Rzeczpospolita”)

Na stronie internetowej „Rzeczpospolitej” (dodatek „Turystyka”) pojawił się wczoraj mój tekst pt. Ministerstwo Sportu i Turystyki jak święty Mikołaj?, w którym wstępnie podsumowałem działania Ministerstwa Sportu i Turystyki mające na celu zapewnienie, że nie wystąpi problem sprowadzenia do kraju poszkodowanych klientów niewypłacalnego biura podróży.

Generalnie m.zd. w pewnym zakresie można mówić o braku prawidłowej implementacji art. 7 dyrektywy 90/314. MSiT reprezentuje odmienny pogląd, który moim zdaniem trudno uzasadnić. Co więcej w przypadku przyjęcia, że przepis ten został prawidłowo wdrożony, działania MSiT mające na celu zapewnienie bezkosztowego sprowadzenia do kraju w przypadku braku tych środków z zabezpieczenia finansowego organizatora turystyki, należałoby uznać za nieracjonalne.

dr Piotr Cybula, radca prawny

„Meandry wolności gospodarczej w polskiej turystyce w świetle regulacji prawnych minionego ćwierćwiecza (1989-2013)” – referat dr. Jerzego Gospodarka

Na organizowanej w dniach 22-25 września 2013 r. w Ustroniu konferencji pt. 25 lat fundamentów wolności działalności gospodarczej. Tendencje rozwojowe dr Jerzy Gospodarek wygłosi referat pt. Meandry wolności gospodarczej w polskiej turystyce w świetle regulacji prawnych minionego ćwierćwiecza (1989-2013).

Więcej informacji o konferencji: strona internetowa organizatora.

Wykroczenia związane ze świadczeniem usług hotelarskich (art. 60[1] §4 pkt 2-4 k.w.)

Dla jednego z czasopism prawniczych przygotowuję artykuł na roboczy temat: „Wykroczenia związane ze świadczeniem usług hotelarskich
(art. 601 §4 pkt 2-5 k.w.)”.
Chodzi o następujące przepisy:

Art. 601 (…)

§ 4. Kto:

(…)

2)  świadcząc usługi hotelarskie używa nazw rodzajowych lub określenia kategorii obiektów hotelarskich bez decyzji lub niezgodnie z decyzją,

2a)  świadcząc usługi hotelarskie, używa oznaczeń, które mogą wprowadzić klientów w błąd co do rodzaju lub kategorii obiektu hotelarskiego,

3)  wbrew obowiązkowi świadczy usługi hotelarskie w obiekcie niezgłoszonym do ewidencji,

4)  świadczy usługi hotelarskie wbrew decyzji nakazującej wstrzymanie ich świadczenia,

(…)
– podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.

Jeżeli mają Państwo jakieś ciekawe własne doświadczenia związane ze stosowaniem tych przepisów, byłbym bardzo wdzięczny za podzielenie się informacjami (piotrcybula@interia.pl).

Piotr Cybula

„50 lat konwencji tokijskiej – bezpieczeństwo żeglugi lotniczej z perspektywy przestrzeni powietrznej i kosmicznej” – konferencja, Warszawa 17-18 października 2013 r.

W dniach 17-18 października na Uniwersytecie Warszawskim odbędzie się konferencja pt. „50 lat konwencji tokijskiej – bezpieczeństwo żeglugi lotniczej z perspektywy przestrzeni powietrznej i kosmicznej„.

Więcej informacji: strona internetowa WPiA UW.

Pytanie do Ministerstwa Finansów – dlaczego podatnicy mają finansować sprowadzenie do kraju turystów, jeżeli art. 7 dyrektywy 90/314 został prawidłowo wdrożony?

Wysłałem dzisiaj poniższe zapytanie do Ministra Finansów. To co robią nasze władze to albo bawienie się w św. Mikołaja albo prezentowanie niezbyt szczerych stanowisk odnośnie do oceny wdrożenia art. 7 dyrektywy 90/314. Ciekawy jestem co na to odpowie ministerstwo:

W Ministerstwie Sportu i Turystyki, Zarządzeniem Nr 13 Ministra Sportu i Turystyki z dnia 28 maja 2013 r. (publik. w Dz. Urz. MSIT 2013.14), powołany został specjalny Sekretariat do monitorowania sytuacji w zakresie problemów klientów niewypłacalnych biur podróży oraz ewentualnego udzielania pomocy marszałkom województw przy sprowadzaniu tych klientów do kraju. Jak wynika z lektury tego zarządzenia, do jego zadań należy m.in. „udzielanie pomocy marszałkom województw lub innym podmiotom przy organizowaniu powrotu do kraju klientów niewypłacalnych organizatorów turystyki i pośredników turystycznych, którym wbrew obowiązkowi wynikającemu z umowy nie zapewnili oni tego powrotu, w wypadku gdy środki finansowe z zabezpieczeń finansowych organizatorów turystyki i pośredników turystycznych są niewystarczające do zapewnienia tego powrotu, w oparciu o zapewnienie marszałkom województw środków finansowych pochodzących z budżetu państwa na organizację tego powrotu”.

W związku z powyższym zwracam się z prośbą o wyjaśnienie, na jakiej podstawie prawnej przewidziano finansowanie tej pomocy finansowej oraz wyjaśnienie, dlaczego Skarb Państwa (podatnicy) ma być obarczony  tym kosztem. W szczególności chciałbym zauważyć, że w ocenie Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Ministerstwa Finansów (jeśli się nie mylę) art. 7 dyrektywy 90/314 został w prawie polskim wdrożony prawidłowo. Jeżeli tak jest rzeczywiście, to rodzi się pytanie dlaczego nasze państwo w czasach kryzysu finansowego decyduje się na pokrycie kosztów tych działań. Oczywiście należałoby sytuację inaczej ocenić w przypadku uznania, że art. 7 nie został w prawie polskim wdrożony w sposób prawidłowy.

Z poważaniem,

Dr Piotr Cybula, radca prawny

POT: nie ma ani porozumienia ani budżetu na sprowadzania do kraju poszkodowanych klientów biur podróży

Ostatnio kilkakrotnie poruszyłem temat przedwakacyjnej wypowiedzi wiceminister Katarzyny Sobierajskiej w związku z problemem sprowadzania do kraju poszkodowanych klientów niewypłacalnych biur podróży.

Jak wskazano w jednym z opublikowanych wówczas artykułów:

Dziennikarze pytali kilka razy, kto zapłaci za operację przywożenia turystów do kraju, w sytuacji, gdy  okaże się, jak bywało w zeszłym roku, że pieniędzy z gwarancji nie wystarczy na ten cel? Minister nie chciała odpowiedzieć wprost na to pytanie. Ostatecznie stwierdziła, że wszystkie trzy instytucje zaangażowane w proces – Ministerstwo Sportu i Turystyki, POT i Ministerstwo Spraw Zagranicznych – mają budżety na ten cel oraz, że zostanie „uruchomiona procedura konsularna“.

W sprawie tej skierowałem zapytania do MSiT, MSZ i POT z prośbą o szersze wyjaśnienie tej procedury.

W zeszłym tygodniu otrzymałem informację od MSZ o treści:

(…) jako Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie odpowiadamy za wypowiedzi medialne urzędników innych resortów.

Odpowiedź ta mnie nie satysfakcjonuje i skierowałem do MSZ kolejną prośbę o merytoryczne ustosunkowanie się do tej kwestii.

Dzisiaj z kolei otrzymałem odpowiedź z POT. Jest ona następująca:

Polska Organizacja Turystyczna nie zawierała żadnych porozumień, została jedynie wskazana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki jako podmiot, z którym marszałkowie mogliby podjąć współpracę przy organizowaniu powrotu turystów, w sytuacji gdyby nie mogli zrobić tego samodzielnie tak jak robili to dotychczas. Oznacza to, że POT dzięki wieloletniemu doświadczeniu i znajomości branży turystycznej mógłby w sytuacji kryzysowej szybko skoordynować działania mające pomóc turystom w powrocie do kraju.

Zakres tych działań oraz ich finansowanie należy jednak do marszałków ponieważ POT nie dysponuje budżetem na taki rodzaj działalności.

W kolejnym zapytaniu do POT poprosiłem jeszcze m.in. o konkretyzację co do tego, jaki charakter prawny miało wspomniane „wskazanie”.

Coraz bardziej jestem ciekawy odpowiedzi MSiT.

c.d.n.

dr Piotr Cybula, radca prawny

,,Legendarny Pałacyk Ewy Braun”

„Legendarny Pałacyk Ewy Braun” – tak reklamuje swój obiekt noclegowy przedsiębiorca świadczący usługi w obiekcie o nazwie „Księżycowy Dworek”.

Hasłem tym obiekt wzbudza kontrowersje. Temat został poruszony najpierw w „Hotelarzu”. Dzisiaj pisze o nim także „Gazeta Wyborcza„:

„Księżycowy Dworek, trzygwiazdkowy hotel położony na Mazurach w pobliżu ruin pozostałych po kwaterze Adolfa Hitlera w Gierłoży, promuje się jako Eva Braun Palace. Jak powszechnie wiadomo, Ewa Braun, którą szczyci się obiekt, była kochanką Adolfa Hitlera.

Abstrahując nawet od faktu, że w opinii historyków nigdy nie odwiedziła Wilczego Szańca, a więc tym bardziej wspomnianego hotelu, uważamy, że promowanie obiektu kochanką zbrodniarza odpowiedzialnego za śmierć milionów ludzi jest nie tylko wysoce nieodpowiedzialne, ale też sprzeczne z elementarnym poczuciem przyzwoitości”.

Artykuł tej treści opublikował na swojej stronie internetowej „Hotelarz”, magazyn branżowy wydawany od ponad pół wieku…

Podobnie mam wątpliwości co do zgodności tej informacji z dobrymi obyczajami, a przez to np. z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

A swoją drogą to ciekawe, że ani „Hotelarz” ani „Gazeta Wyborcza” nie zauważyli, że wbrew wskazanemu wyżej cytatowi i wbrew temu o czym obiekt wspomina na swojej stronie internetowej, nie tylko nie ma on trzech gwiazdek, ale w ogóle nie został skategoryzowany, a więc przedsiębiorca ten w świetle prawa polskiego nie jest uprawniony do posługiwania się nazwą „hotel”. A to już stanowi oczywiste naruszenie ustawy o usługach turystycznych.

Piotr Cybula

„Demolują hotele, nie szanują Polaków, mają agresywnych ochroniarzy – prawda o izraelskiej młodzieży w Polsce?”

Na stronie natemat.pl pojawił się ciekawy artykuł pt. Demolują hotele, nie szanują Polaków, mają agresywnych ochroniarzy – prawda o izraelskiej młodzieży w Polsce?

Czy Exim S.A. mógł rozpocząć swoją działalność w 1996 r. i otrzymać certyfikat Jakość Roku „Q” w 2009 i 2010 r.?

Na swojej stronie internetowej Exim S.A. czołowy polski organizator turystyki informuje:

Exim Tours rozpoczęło swoją działalność na polskim rynku w 1996 roku. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu oraz pasji organizowania wyjazdów obecnie firma znajduje się wśród czołowych polskich touroperatorów. W ciągu całego okresu prowadzenia swojej działalności, Exim Tours otrzymało liczne prestiżowe nagrody oraz certyfikaty, m.in. Jakość Roku „Q” w 2009 i 2010 roku, Certyfikat Śląskiej Izby Turystycznej, Certyfikat Rzetelności oraz Certyfikat członkostwa w Polskim Związku Organizatorów Turystyki. Zgodnie z ustawą o usługach turystycznych Exim S.A. posiada gwarancję ubezpieczeniową wystawioną przez Europäische Reiseversicherung AG (…).

Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się być w porządku. Marka „Exim Tours” jest dobrze znana i nie budzi wątpliwości odwoływanie się do długoletniej historii.

Z drugiej jednak strony powstają poważne wątpliwości co do zgodności z prawdą tego komunikatu. Do 2011 r. imprezy turystyczne pod marką „Exim Tours” oferowała firma Exim Tours sp. z o.o. W tym roku doszło do głośnej zmiany – powstała spółka Exim S.A., która to obecnie prowadzi działalność z wykorzystaniem marki Exim Tours. Jeżeli jednak Exim S.A. to inny podmiot niż Exim Tours sp. z o.o., to czy może ona pisać o rozpoczęciu działalności przez Exim Tours w 1996 r. lub  też o zdobyciu certyfikatu Jakość Roku „Q” w 2009 i 2010 roku? Mam co do tego poważne wątpliwości.

dr Piotr Cybula, radca prawny